Co bank robi z Twoimi pieniędzmi?

Nie do zaprzeczenia jest fakt, że bank jest najbardziej powszechnym miejscem trzymania pieniędzy.
Ale co tak naprawdę dzieje się z kapitałem, który powierzamy bankom?

Pośrednictwo

W bardzo dużym uproszczeniu bank zajmuje się pośrednictwem pieniędzy, a co najlepsze nie swoich pieniędzy.
Znajduje grupę ludzi, którzy posiadają pieniądze i pożycza je grupie, która pieniędzy potrzebuje.
Grupa, która otrzymała środki finansowe płaci bankowi pewne wynagrodzenie.
Część tego wynagrodzenia otrzymują osoby, których pieniądze zostały użyte do tej transakcji.
Różnica to oczywiście zarobek banku.

Zobacz również: „Jak w banku” – czy pieniądze w banku są bezpieczne?

Wirtualne pieniądze

Ciekawe w tym wszystkim jest to, że prawie wszystkie pieniądze banku są tylko wirtualne.
Bank ma obowiązek posiadać w formie banknotów lub monet zaledwie 2% kapitału, który aktualnie posiada od swoich klientów.
Jest to tzn. rezerwa częściowa.
Oznacza to, że 98% środków finansowych przeznaczonych na pożyczki bankowe jest całkowicie wirtualna.
Bank płaci odsetki klientom, którzy trzymają w nim swoje pieniądze, ale jest to tylko 2% całego kapitału.
Sam inkasuje odsetki od pożyczkobiorców z kwoty „wygenerowanej” przez 98% wirtualnych pieniędzy.

Np. daję do banku 10.000 zł.
Jest to 2% kwoty, którą instytucja ta może dysponować, więc innym klientom ma prawo pożyczyć nie tylko moje 10.000, ale 50 razy więcej, czyli 500.000 zł.
Na koncie oszczędnościowym mając oprocentowanie 1% dostanę od banku za swoje 10.000 zł dokładnie 100 zł rocznie.
Za to bank udzielając kredytu na pół miliona, może otrzymać 5% w skali roku, co daje 25.000 zł.

Nie tylko kredyty

Nie wszystkie pieniądze banku są używane do udzielania kredytów.
Pewna część kapitału inwestowana jest na rynku kapitałowym, czyli w akcjach i obligacjach.

Bank jest również pośrednikiem dla klienta, który chce samemu wejść na rynek finansowy.
Kupując jednostki uczestnictwa w TFI (Towarzystwie Funduszy Inwestycyjnych) przez bank, płacimy mu ukrytą prowizję.
Mało kto wie, że każdy z nas ma prawo udać się samemu do odpowiedniego dystrybutora Funduszy Inwestycyjnych i pominąć pośrednika, jakim jest bank.

Dodatkowo banki pożyczają pieniądze między sobą.
Jeżeli klienci zapragnąć wyciągnąć swoje środki finansowe, może zdarzyć się sytuacja, że fizycznych pieniędzy zabraknie.
Wtedy inny bank, który akurat ma nadwyżkę, może poratować tego pierwszego.
Oczywiście taka pożyczka nie jest dawana za darmo, a odzwierciedleniem kosztu takiej transakcji w Polsce jest wskaźnik WIBOR.